FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum klanu Ragnarok Strona Główna
->
Gry
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Dla gości
----------------
Zasady/Regulamin
Rekrutacja
Sparingi
Taktyki
Pytania
Ogłoszenia
Poradniki
Kosz
HAJDPARK
----------------
Offtopic
Muzyka
Film
Gry
(e)sport
strefa śmiechu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Śro 23:17, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Powiedział Lechowi, że znalazł nową pracę. Mianowicie , puszczał się za pieniądze. Jednak ostatnio w pracy przydarzyla mu sie dziwna historia. Sprzątaczka Helenka nie chciala się rozebrać za pieniądze.
Hmm.. widocznie lubie flamowac?? PS : Przeczyta jwszyskie moje posty , wiekszosc to nie flame... Po za tym czy puszczanie się to flame ?? Jak bym powiedzial "jebać się" to moze i owszem
pzdr.
KaKaRoTTo
Wysłany: Śro 23:02, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Kazala im kupic kulki analne
Gość
Wysłany: Śro 22:52, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Powiedział Lechowi, że znalazł nową pracę. Mianowicie , puszczał się za pieniądze. Jednak ostatnio w pracy przydarzyla mu sie dziwna historia.
@Screamer
Czemu kazdy twoj kawalek zawiera jakis flame? tT
Manners pls :<
Gość
Wysłany: Śro 20:02, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Powiedział Lechowi, że znalazł nową pracę. Mianowicie , puszczał się za pieniądze.
Wildfire
Wysłany: Śro 19:25, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Powiedział Lechowi, że znalazł nową pracę.
Gość
Wysłany: Śro 16:26, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Gość
Wysłany: Śro 15:22, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.
MaTi
Wysłany: Śro 15:08, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj.
Gość
Wysłany: Śro 14:58, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony.
Gość
Wysłany: Śro 12:40, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz.janusz maił etat w plebani , ale anstąpila przerwa w emisji tego ścierwa .
Wildfire
Wysłany: Śro 12:07, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz.
KaKaRoTTo
Wysłany: Śro 11:38, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody
_________________
Gość
Wysłany: Śro 3:14, 29 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.
Gość
Wysłany: Wto 23:43, 28 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek
Wildfire
Wysłany: Wto 22:16, 28 Sie 2007
Temat postu:
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Forum klanu Ragnarok:
Dota klan Ragnarok[Rag]
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group c3s Theme ©
Zarron Media
Regulamin