Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Śro 23:17, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Powiedział Lechowi, że znalazł nową pracę. Mianowicie , puszczał się za pieniądze. Jednak ostatnio w pracy przydarzyla mu sie dziwna historia. Sprzątaczka Helenka nie chciala się rozebrać za pieniądze.
Hmm.. widocznie lubie flamowac?? PS : Przeczyta jwszyskie moje posty , wiekszosc to nie flame... Po za tym czy puszczanie się to flame ?? Jak bym powiedzial "jebać się" to moze i owszem
pzdr. |
|
 |
KaKaRoTTo |
Wysłany: Śro 23:02, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Kazala im kupic kulki analne |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 22:52, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Powiedział Lechowi, że znalazł nową pracę. Mianowicie , puszczał się za pieniądze. Jednak ostatnio w pracy przydarzyla mu sie dziwna historia.
@Screamer
Czemu kazdy twoj kawalek zawiera jakis flame? tT
Manners pls :< |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 20:02, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Powiedział Lechowi, że znalazł nową pracę. Mianowicie , puszczał się za pieniądze. |
|
 |
Wildfire |
Wysłany: Śro 19:25, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia.
Powiedział Lechowi, że znalazł nową pracę. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 16:26, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac.Był to Jaroslaw, brat Lesia. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 15:22, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. Wtedy nadeszla ubrana na czarno postac. |
|
 |
MaTi |
Wysłany: Śro 15:08, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. Zjedli troche kaszanki i wipili jakies 1/10 kieliszka, padli na ryj. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 14:58, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. Janusz mial etat w plebani , ale nastąpila przerwa w emisji tego ścierwa, z czego nie byl do konca zadowolony. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 12:40, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz.janusz maił etat w plebani , ale anstąpila przerwa w emisji tego ścierwa . |
|
 |
Wildfire |
Wysłany: Śro 12:07, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody, które przyniósł kolega Leszka, Janusz. |
|
 |
KaKaRoTTo |
Wysłany: Śro 11:38, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji.Głównym daniem byly lody
_________________ |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 3:14, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek i zasiedli do kolacji. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 23:43, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. Roman nie tak ostro!!! - powiedział Leszek |
|
 |
Wildfire |
Wysłany: Wto 22:16, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
Był sobie pewien pijaczek , a na imię on miał Leszek.K . Ten oto pijaczek Leszek pijał tylko leszki. Pewnego dnia wpadł na wprost genialny pomysł , fajnie by było usiąść se na stołku i porządzić krajem. Gdy nagle zza krzaka , wylazł pan roman , minister edukacji. I strzelił z procy w krocze Leszkowi. |
|
 |